Windykacja bez ściemy #03:

„Zaklęcia i formuły windykacyjne – jak skutecznie rozmawiać z dłużnikiem”

Sebastian Penz

„Słowa mają wielką moc, większą niż miecze i złoto. Odpowiednie słowo w odpowiednim momencie może otworzyć nawet najbardziej zatrzaśnięty skarbiec.” – Gandalf Szary

Z kominka słychać trzask, z dłużnika ani grosz

Wyobraź sobie, że siedzimy w przytulnej bibliotece Gandalfa na obrzeżach Shire. Za oknem pada deszcz, w kominku trzaska ogień, a w Twoich myślach – nierozstrzygnięte sprawy z dłużnikami. Faktury po terminie, obietnice bez pokrycia, nieuchwytni kontrahenci.

Gandalf spogląda na Ciebie znad opasłej księgi i mówi:

„Widzę, że nosisz ciężar niespełnionych obietnic płatniczych. Zanim wyruszysz w dalszą podróż po swoje złoto, musisz poznać magię słów – najpotężniejszą broń w walce z dłużnikami.”

W dzisiejszej części naszej windykacyjnej wyprawy poznasz zaklęcia i formuły, które pomogą Ci skutecznie komunikować się z dłużnikami. Bo zanim sięgniesz po miecz formalnych wezwań i tarcze prawników, warto opanować sztukę perswazji.

Moc pierwszego kontaktu – jak przekroczyć próg windykacji

„Pierwszy krok to najtrudniejsza część każdej podróży” – mawiali hobbici w Shire.

I mieli rację. Pierwszy kontakt z dłużnikiem często przesądza o powodzeniu całego procesu windykacji.

Hobbici wiedzą, jak ważna jest uprzejmość, ale i stanowczość. Gdy sąsiad zalega z zapłatą za worek ziemniaków, nie przychodzą od razu z widłami. Zaczynają od przyjaznego przypomnienia.

„Zaklęcie przypomnienia” – pierwszy krok ku odzyskaniu należności

Twoje pierwsze „zaklęcie” powinno być łagodne, ale jednoznaczne. Oto jak mogłoby brzmieć:

„Dzień dobry, panie Baggins. Mam nadzieję, że wszystko u Pana dobrze. Przypominam uprzejmie o fakturze nr 12345 z dnia 15 marca, której termin płatności upłynął tydzień temu. Czy mógłbym prosić o informację, kiedy możemy spodziewać się zapłaty?”

Ta prosta formuła zawiera kilka magicznych elementów:

  • Uprzejme powitanie – buduje pozytywną atmosferę
  • Konkretne dane – numer faktury i datę
  • Jasne przypomnienie o upływie terminu
  • Pytanie o konkretną datę zapłaty

Czego unikać przy pierwszym kontakcie? Gandalf przestrzega przed trzema błędami:

  • Oskarżeniami i emocjonalnym tonem
  • Groźbami na zbyt wczesnym etapie
  • Brakiem konkretów (dat, kwot, numerów dokumentów)

Jak mawiali hobbiccy kupcy:

„Uprzejmy, ale stanowczy ton zbierze więcej złota niż najgłośniejsze krzyki.”

Księga zaklęć Shire dla różnych typów dłużników

Gandalf przewraca karty starej księgi, ukazując różne zaklęcia komunikacyjne stosowane przez mieszkańców Shire wobec różnych typów dłużników.

Każdy przeciwnik wymaga innej taktyki” – mówi, wskazując na iluminowane strony.

„Zaklęcia wiążące” dla dłużnika-Golluma

Dłużnik-Gollum obiecuje, kręci, zmienia wersję. Hobbitom udawało się radzić sobie z takimi poprzez „zaklęcia wiążące” – techniki, które dokumentują i potwierdzają każdą obietnicę:

„Dziękuję za deklarację zapłaty do piątku. Dla porządku potwierdzam naszą dzisiejszą rozmowę: zobowiązał się Pan do uregulowania faktury nr 12345 na kwotę 3500 zł do dnia 20 kwietnia. W razie jakichkolwiek problemów, proszę o kontakt przed upływem tego terminu.”

Po takiej rozmowie wyślij e-mail potwierdzający ustalenia. Gandalf nazywa to „zaklęciem pamięci” – gdy Gollum znów zmieni zdanie, masz czarno na białym jego wcześniejsze deklaracje.

„Formuły przywoławcze” dla dłużnika-Nazgûla

Nieuchwytnemu Nazgûlowi hobbici przeciwstawiali „zaklęcia przywoławcze”:

  • Wielokanałowość – jednocześnie e-mail, telefon i list
  • Regularność – próby kontaktu o różnych porach dnia
  • Rozszerzanie kręgu – kontakt z innymi osobami w firmie
  • Bezpośredniość – zapowiedź wizyty osobistej

Skuteczną formułą jest: „Z uwagi na brak odpowiedzi na nasze wcześniejsze próby kontaktu (e-mail z dnia…, telefon z dnia…), informuję, że w przyszłym tygodniu nasz przedstawiciel pojawi się osobiście w Państwa siedzibie w celu wyjaśnienia sprawy zaległej płatności.”

„Tarcza przeciw iluzjom” dla dłużnika-Sarumana

Manipulujący Saruman próbuje odwrócić sytuację, sugerując, że to ty jesteś winny. Hobbiccy kupcy wypracowali proste „zaklęcie prawdy”:

„Rozumiem Pana zastrzeżenia co do jakości usługi. Jednak zgodnie z podpisaną przez Pana dokumentacją odbioru z dnia 10 marca, usługa została wykonana prawidłowo i przyjęta bez uwag. Proszę o uregulowanie płatności zgodnie z umową. Jeśli ma Pan jakiekolwiek uwagi co do naszej współpracy, jestem otwarty na rozmowę po otrzymaniu należności.”

Kluczem jest oddzielenie kwestii płatności od innych spraw i opieranie się wyłącznie na faktach i dokumentach.

„Zaklęcia porządkujące” dla Dłużnika-Hobbita

Sympatyczny, ale chaotyczny dłużnik-Hobbit potrzebuje struktury. Mieszkańcy Shire stosowali wobec zapominalskich sąsiadów „zaklęcia przypominające”:

  • regularne, przyjazne przypomnienia przed terminem,
  • propozycja stałego dnia płatności w miesiącu,
  • przesyłanie zestawienia należności,
  • uprzejme pytania o potrzebę dodatkowych dokumentów.

Przykład: „Dzień dobry, przypominam przyjacielsko o zbliżającym się terminie płatności (jutro). Czy potrzebuje Pan dodatkowej kopii faktury lub innych dokumentów, aby płatność mogła zostać zrealizowana terminowo?”

„Czary przyspieszające” dla Dłużnika-Enta

Powolny dłużnik-Ent potrzebuje impulsu. Hobbici, handlując z powolnymi Entami, używali „zaklęć przyspieszających”:

„W związku z długotrwałym procesem akceptacji faktury w Państwa systemie, przesyłam wszystkie dokumenty, które mogą być pomocne: umowę, protokół odbioru, specyfikację i fakturę. Uprzejmie proszę o informację, na jakim etapie akceptacji jest obecnie płatność i kto jest osobą odpowiedzialną za ten proces.”

Słowa mocy – sprawdzone formuły i zwroty

Gandalf wstaje i podchodzi do półki z mniejszymi książeczkami. „To są zaklęcia codziennego użytku – najprostsze, ale najczęściej stosowane.” Otwiera jedną z nich i pokazuje listę fraz, które od pokoleń stosowali hobbiccy handlarze:

Magiczne frazy do wykorzystania w komunikacji z dłużnikiem:

  • „Z przykrością zauważam, że pomimo upływu terminu płatności, należność nadal nie została uregulowana.”
  • „W nawiązaniu do naszej rozmowy z dnia… przypominam o zobowiązaniu do zapłaty do dnia…”
  • „Dotychczasowa współpraca układała się pomyślnie, dlatego ze zdziwieniem przyjąłem brak płatności.”
  • „Liczę na szybkie rozwiązanie tej kwestii, byśmy mogli kontynuować naszą współpracę na dotychczasowych, dobrych zasadach.”
  • „Proszę o potwierdzenie, że ta wiadomość dotarła i zostanie rozpatrzona.”

Magiczne pytania, które zmuszają dłużnika do konkretnych deklaracji:

  • „Jaki dokładnie termin zapłaty może Pan zadeklarować?”
  • „Czy jest coś, co uniemożliwia Państwu terminową zapłatę?”
  • „Czy potrzebują Państwo dodatkowych dokumentów, aby zrealizować płatność?”
  • „Kto jest osobą decyzyjną w kwestii akceptacji tej płatności?”
  • „Czy mogę liczyć na Pana słowo, że płatność nastąpi do końca tygodnia?”

Artefakty komunikacyjne – narzędzia wspierające

W Shire różne sytuacje wymagały różnych narzędzi. Podobnie w windykacji – różne etapy i różni dłużnicy wymagają różnych kanałów komunikacji.

E-mail – „listy dostarczane przez posłańców”

Idealny do pierwszego kontaktu i potwierdzania ustaleń. Zapewnia pisemny ślad korespondencji. Jak mawiali w Shire:

„Słowo ulatuje, pismo pozostaje.”

Przykład użycia: potwierdzenie rozmowy telefonicznej, przypomnienie o płatności, odpowiedź na wymówki dłużnika.

Telefon – „rozmowy przy płocie”

Daje możliwość natychmiastowej reakcji na wymówki. Pozwala usłyszeć ton głosu i ocenić prawdziwość deklaracji.

Przykład użycia: gdy e-maile pozostają bez odpowiedzi, gdy chcesz wywrzeć większy nacisk.

Spotkanie osobiste – „rozmowy przy kuflu piwa w Zielonym Smoku”

Najtrudniejsze do zignorowania, buduje presję.

Jak mawiali hobbici:

„Trudniej odmówić komuś, kto patrzy ci prosto w oczy.”

Przykład użycia: w przypadku dużych kwot, wielokrotnych opóźnień lub gdy inne formy komunikacji zawodzą.

Dokumentacja – „księgi rachunkowe Bilba”

Gandalf podkreśla wagę dokumentowania wszystkich kontaktów z dłużnikiem. „Prowadź dziennik rozmów, tak jak Bilbo prowadził swoje zapiski z podróży” – radzi.

  • Notatki służbowe – zapisuj datę, godzinę, uczestników i ustalenia każdej rozmowy.
  • Archiwizacja e-maili – zachowuj całą korespondencję.
  • Potwierdzenia odbioru – dla ważnych dokumentów.
  • Nagrania rozmów – po uprzednim poinformowaniu rozmówcy.

Na progu wielkiej podróży

Gandalf zamyka księgę i spogląda za okno. Deszcz ustał, a na horyzoncie widać pierwsze promienie słońca.

Poznałeś podstawy magii komunikacyjnej, jaką stosują mieszkańcy Shire” – mówi. „To dopiero początek twojej windykacyjnej podróży, ale umiejętne stosowanie tych zaklęć pomoże ci odzyskać znaczną część należności, bez potrzeby sięgania po bardziej zaawansowane metody.

W następnej części naszej wyprawy zaczniemy przygotowania do opuszczenia Shire. Czekają nas nowe wyzwania i potężniejsze zaklęcia. Ale pamiętaj – nawet najprostsze formuły komunikacyjne, stosowane konsekwentnie i z wyczuciem, potrafią czynić cuda w odzyskiwaniu należności.

Praktykuj poznane dziś zaklęcia, doskonal je i dostosowuj do własnych potrzeb. Jak mówią w Shire: „Nawet najmniejszy może zmienić bieg rzeki, jeśli wie, gdzie umieścić kamień.”


Nie wiesz co zrobić? Szukasz wsparcia? Potrzebujesz indywidualnej konsultacji?

Skontaktuj się ze mną bezpośrednio.

Pamiętaj: nie musisz samotnie przemierzać niebezpiecznych ścieżek windykacji. Z odpowiednią wiedzą i wsparciem skutecznie odzyskasz swoje należności!

Przygotuj się na kolejną część cyklu: Opuszczamy Shire – zaawansowane techniki windykacyjne dla trudnych przypadków.

Scroll to Top